paź 09 2002

Moja desiderata.


Komentarze: 1

Rób to, na co masz ochotę, bylebyś tylko nie krzywdził swoim postępowaniem innych osób. Często bowiem zdara się, że nie zaważając na ludzi robimy to, co nam sie żywnie podoba. Czasami można tym bardzo dotkliwie kogoś zranić. Nie ulegaj swoim słabościom i cierpieniom. Cierpienia umocniająnas w istnieniu na tym świece. A słabości? Każdy ma swoje słabe strony, ale nie należy im ulegać i niekiedy niszczyć sobie nimi najlepsze lata naszego życia! Niegdy się nie poddawaj i walcz o swoje. Gdy popełnisz błąd spróbuj go naprawić! Jeżeli Ci sie to uda, to będziesz usatysfakcjonowany i szczęśliwy. Nigdy nie myśl, że jesteś tylko bezwartościową częścią tego świata. Każdy z nas ma bowiem wyznaczony cel na tym świecie, który musi kiedyś osiągnąć. Nie możesz więc być bezwartościowy. NIgdy nie mów, że nic nie masz. Sam zobacz: Bóg m.in. dla Ciebie stworzył ten wielki i piękny świat, dał Ci wzrok i wiele innych zalet, których być może nie zauważasz w tej chwili. Pomyśl o tych, którzy są np. kalecy. Oni, mimo tego, że są dotknięci w jakikolwiek sposób przez życie, potrafią się z niego cieszyć i walczyć w nim o każdą sekundę. Czy Ty naprawdę nie masz powodów do radości? Nigdy nie odwracaj się od innych ludzi. W człowieku ni jest bowiem ważny wygląd, aleserce i dusza. Nie bądź też zamknięty na uczucia. Gdy rozmawiasz z ludźmi naucz się ich słuchać, a gdy już to zrobisz, słuchaj również tych, którzy robią Ci uwagi na temat zachowania, czy charakteru. Może nie jesteś wcale ideałem? Może wreszcie czas coś zmienić? Niegdy nie udawaj, że jesteś kimś innym. Najlepiej jest być sobą. Nie musisz się również popisywać przed kolegami, czy koleżankami. Każdy z nas jest wyjątkowy i naprawdę interesujący. Chwytaj każdą minutę, sekundę... Pomyśl o tym, że masz tylko jedno życie, tylko jedną, jedyną szansę. Teraz zastanów sie nad tym, czy życie naprawdę jest takie, jak myślisz... Zastanów się, kim naprawdę jesteś...

chmureczka : :
09 października 2002, 17:41
Ta notka w przeciwieństwie do poprzedniej coś o Tobie mówi, chociaż też nie za wiele. Mam do Ciebie pytanko "kim na prawde jesteś?" acha i jeszcze jedno skąd wiesz że ja nie jestem kaleką....?

Dodaj komentarz